Dziennik podkreśla, że polskie władze od dawna krytycznie oceniają pomysł budowy Nord Stream 2. – To projekt polityczny, inwestycja, która nie jest bezpieczna dla Europy i dla naszego regionu – mówiła w maju w Tallinie premier Beata Szydło.
Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki po spotkaniu z unijną komisarz ds. handlu Cecilią Malmstroem stwierdził niedawno, że umowa w sprawie drugiej nitki gazociągu północnego "powinna podlegać pełnej procedurze zatwierdzenia przez Komisję Europejską".
Gazeta pisze, że istnieją próby zwolnienia Nord Stream 2 z unijnych regulacji tzw. III pakietu energetycznego i zasady TPA (swobodnego dostępu strony trzeciej do infrastruktury). We wtorek na posiedzeniu rządu ministrowie przyjęli tajne stanowisko ws. budowy gazociągu. Dokument przygotowało Ministerstwo Energii.
Polski głos w tej sprawie popiera Morten Petersen, europoseł będący wiceprzewodniczącym Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii w Parlamencie Europejskim – czytamy w "GPC".
Nord Stream 2 zakłada dostawy rosyjskiego gazu dla Europy Zachodniej z pominięciem Ukrainy, Polski oraz Słowacji.
Więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie".
Opozycja chce dymisji ministra spraw wewnętrznych. Czy na tym zyska? Posłuchaj komentarza Piotra Gabryela