"W związku z przyznaniem mi przez Instytut Pamięci Narodowej Krzyża Wolności i Solidarności oświadczam, że IPN nie ma moralnego prawa przyznawać ludziom walczącym o niepodległą i demokratyczną Polskę żadnych odznaczeń" – napisał na Facebooku Niesiołowski.
Zdaniem polityka "IPN działa jako pisowskie narzędzie na rzecz wprowadzenia w Polsce dyktatury likwidacji demokracji i państwa prawa, uczestniczy też w procesie zakłamywania historii i szkalowania ludzi zasłużonych dla Wolnej Polski (wypowiedzi m. in. pp. Gwiazdy, Wyszkowskiego) i mam nadzieję, że po odzyskaniu wolności ta haniebna instytucja zostanie zlikwidowana". "Z w/w powodów żadnego 'krzyża' od IPN nie przyjmuję" – oświadczył.
Krzyż Wolności i Solidarności został ustanowiony przez Sejm 5 sierpnia 2010 r. Po raz pierwszy przyznano go w czerwcu 2011 r. przy okazji obchodów 35. rocznicy protestów społecznych w Radomiu. Wyróżnienie nadaje prezydent, na wniosek prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej, za działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowanie praw człowieka w PRL.
Czytaj też:
Niesiołowski nawołuje do pokojowego Majdanu. "Nie wiem, czy PiS będzie strzelał"
Posłuchaj również komentarza Rafała Ziemkiewicza na temat nagonki na premier Beatę Szydło: