"Wampir z Bytowa" trafi do ośrodka w Gostyninie

"Wampir z Bytowa" trafi do ośrodka w Gostyninie

Dodano: 
Leszek P., nazywany "wampirem z Bytowa" i jego pełnomocnik Marcin Klamann
Leszek P., nazywany "wampirem z Bytowa" i jego pełnomocnik Marcin Klamann Źródło: PAP / Adam Warżawa
Leszek P. znany jako wampir z Bytowa został uznany przez Sąg w Gdańsku za niebezpiecznego. Mężczyzna trafi do zamkniętego ośrodka szpitalnego w Gostyninie

O umieszczenie Leszka P. w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie wnioskował Dyrektor Aresztu Śledczego w Starogardzie Gdańskim. Jego opinię poparł w lutym wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.

Leszek P. odbywa karę 25 lat pozbawienia wolności, która kończy się 11 grudnia 2017 r. „Wampir z Bytowa” po zatrzymaniu przyznawał się do popełnienia kilkudziesięciu zabójstw. Prokuratura próbowała udowodnić mu 17 z nich, ostatecznie został w 1996 r. skazany za jedno zabójstwo na 25 lat pozbawienia wolności – był to wówczas najwyższy przewidziany w Kodeksie karnym wymiar kary.

W związku z planowanym na grudzień 2017 r. zwolnieniem skazanego z aresztu po odbyciu kary pozbawienia wolności, Sąd Okręgowy w Gdańsku decyzją z 21 lutego 2017 r. zarządził obserwację skazanego przez okres do 3 tygodni, w celu ustalenia, czy skazany wykazuje zaburzenia psychiczne o takim charakterze lub nasileniu, że zachodzi co najmniej wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą pozbawienia wolności do co najmniej 10 lat.

Dyrektor Aresztu Śledczego, opierając się na opiniach specjalistów, uważa, że takie prawdopodobieństwo występuje i niezbędne jest umieszczenie „wampira” w Gostyninie na stałe. Wystąpił z takim wnioskiem do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Do wniosku, z upoważnienia Ministra Sprawiedliwości, przychylił się Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Patryk Jaki.

Źródło: Twitter / PAP
Czytaj także