Suski do Kaczyńskiego: Ma pan kota. To sprawia wrażenie, że lubi pan zwierzęta

Suski do Kaczyńskiego: Ma pan kota. To sprawia wrażenie, że lubi pan zwierzęta

Dodano: 
Jarosław Kaczyński w Sejmie
Jarosław Kaczyński w SejmieŹródło:PAP / Jacek Turczyk
– Chcieliście tą ustawą wzmocnić ochronę zwierząt i byłoby to możliwe, gdyby nie fakt, że wprowadzono artykuł 38, ustęp szósty, mówiący o tym, że odebrane zwierzę, jeśli żyje, podlega zwrotowi po upływie okresu trwania zakazu – tłumaczył w Sejmie poseł PO, zwracając się do prezesa PiS.

Podczas sejmowej debaty o projekcie zakładającym zaostrzenie kar za znęcanie się nad zwierzętami, poseł PO Paweł Suski postanowił zwrócić się bezpośrednio do szefa PiS. – Panie prezesie, ma pan kota. To stwarza wrażenie, że lubi pan zwierzęta. Chcę poprosić, by zagłosować nad poprawką – mówił Suski.

Jak tłumaczył polityk, proponowany projekt miał wzmocnić ochronę zwierząt i byłoby to możliwe, gdyby nie fakt, że wprowadzono artykuł 38, ustęp szósty, mówiący o tym, że odebrane zwierzę, jeśli żyje, podlega zwrotowi po upływie okresu trwania zakazu. – Czyli jeżeli zmaltretowane zwierzę zostanie odebrane oprawcy, sąd skaże go w orzeczeniu na trzyletni zakaz posiadania zwierząt, po upływie tego zakazu to zwierzę musi wrócić z powrotem do oprawcy. Bardzo pana proszę, panie prezesie, zagłosujcie za tą poprawką – podkreślił Suski. 

W odpowiedzi na wystąpienie posła, na prośbę Jarosława Kaczyńskiego marszałek Sejmu Marek Kuchciński ogłosił przerwę w czwartkowych obradach, a następnie przerwano czytanie trzecie czytanie projektu.

Czytaj też:
Sejm uchwalił nowelę ustawy o zakazie propagowania komunizmu. Zobacz, jak głosowali posłowie Nowoczesnej

Źródło: Twitter / sejm.gov.pl/300polityka.pl/tvn24.pl
Czytaj także