Lis narzeka na atmosferę demonstracji KOD. Wolałby starcia na ulicach?

Lis narzeka na atmosferę demonstracji KOD. Wolałby starcia na ulicach?

Dodano: 
Tomasz Lis
Tomasz Lis Źródło:PAP / Stach Leszczyński
Redaktor naczelny "Newsweeka" Tomasz Lis skrytykował w TOK FM atmosferę panującą na demonstracjach KOD oraz przyznał, że same pochody były bez sensu. – Jeżeli to jest ten opór stawiany temu, jak demontowane jest państwo polskie z tego, czego dokonało przez ostatnie 300 lat, to ja dziękuję za takie społeczeństwo obywatelskie – mówił Lis. W jaki sposób Tomasz Lis wolałby więc bronić demokracji?

Tomasz Lis, który był dzisiejszym gościem TOK skrytykował zwłaszcza "radosną atmosferę", jaka panowała na demonstracjach KOD. Warto pamiętać, że to właśnie ją opozycja próbowała przeciwstawić "ponurym" działaniom PiS. Czyżby redaktor naczelny "Newsweeka" uznał jednak, że była zbyt sielska? – Pospacerowaliśmy sobie w bardzo przemiłych demonstracjach, uśmiechaliśmy się od ucha do ucha, zachwycaliśmy się jaka była pogodna, życzliwa, otwarta, wspaniała, rodzinna atmosfera. Szliśmy na obiad, rozchodziliśmy się do domów. Każdy z góry wiedział, że żadna z tych demonstracji nic nie przyniesie. Poza poprawą humoru na trzy godziny. Jeżeli to jest ten opór stawiany temu, jak demontowane jest państwo polskie z tego, czego dokonało przez ostatnie 300 lat, to ja dziękuję za takie społeczeństwo obywatelskie – podsumował marsze KOD.

Czytaj też:
Skandaliczny wpis Lisa. "Tytuł hieny roku zobowiązuje"

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także