Prof. Nałęcz: Jak słyszę, co Szydło mówi w Brukseli, to mam odruch wymiotny

Prof. Nałęcz: Jak słyszę, co Szydło mówi w Brukseli, to mam odruch wymiotny

Dodano: 
Prof. Tomasz Nałęcz
Prof. Tomasz NałęczŹródło:PAP / fot. Tomasz Gzell
Tomasz Nałęcz jest historykiem, profesorem, byłym posłem i wicemarszałkiem, a także byłym doradcą prezydenta Bronisława Komorowskiego. Dzisiaj w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 zaskoczył nawet prowadzącą rozmowę dziennikarkę, stwierdzając, że kiedy słucha słów polskiej szefowej rządu "ma odruch wymiotny".

– Mnie nie interesuje, co mówi pani Szydło w Brukseli, bo prawdę mówiąc, mam odruch wymiotny, jak słyszę te deklaracje – mówił były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego, a swoim wyznaniem zaskoczyła chyba nawet prowadzącą rozmowę dziennikarkę TVN24, która próbowała go upomnieć.

– Jest pewna granica. Jeśli pani Szydło apeluje do Polski, żeby nie używała ws. uchodźców argumentu politycznego. Przecież jak otworzę jakiekolwiek medium, to w każdej jej tekście jest odniesienie do uchodźców. Nawet Macierewicza broniła argumentem uchodźców – mówił dalej prof. Nałęcz w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską.

twittertwitter

Źródło: TVN24 / Twitter
Czytaj także