"Ktoś zrobił skok na kasę". Nowy szef KOD alarmuje i krytykuje Kijowskiego

"Ktoś zrobił skok na kasę". Nowy szef KOD alarmuje i krytykuje Kijowskiego

Dodano: 
Krzysztof Łoziński
Krzysztof Łoziński Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
"Mamy do tej pory nierozliczoną między innymi imprezę z 11 listopada, pojawiły się faktury na ponad 100 tysięcy złotych, a nikomu nie dawaliśmy upoważnień do zawierania takich transakcji (...) Rany boskie, ktoś zrobił skok na kasę! Komisja rewizyjna zrobiła kontrolę i okazało się, że król jest nagi. W warszawskim Komitecie zginęła kupa pieniędzy, brakuje dokumentów i rozliczeń" – opowiada w rozmowie z "Dużym Formatem" nowy szef KOD Krzysztof Łoziński.

Łoziński ubolewa w wywiadzie, że były szef KOD Mateusz Kijowski "tak to schrzanił". "Niestety, Kijowski okazał się słabym człowiekiem o narcystycznej osobowości, który odpłynął, a co więcej, dał się osaczyć grupie cynicznych cwaniaków. Jeden ma niezatarty wyrok i jest zwykłym naciągaczem, przyklejał się do każdej organizacji, na której mógł zrobić biznes. Kolejny ma zasądzone 6,5 roku w pierwszej instancji, nie był w KOD-ie, ale kręcił się koło Mateusza. Odpowiada za handel żywym towarem, za wywiezienie około stu kobiet do burdeli we Włoszech i Grecji" – mówi Łoziński.

Czytaj też:
Lider KOD: Robiłem to samo, co Władek, ale się nie przebiłem

Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytaj także