"Specjalnie się przejęzyczyłem". Suski zagrał z Marcinem P. i podbił internet

"Specjalnie się przejęzyczyłem". Suski zagrał z Marcinem P. i podbił internet

Dodano: 
Marek Suski i Małgorzata Wasserman (PiS) na komisji śledczej ds. Amber Gold
Marek Suski i Małgorzata Wasserman (PiS) na komisji śledczej ds. Amber GoldŹródło:PAP / Marcin Obara
Maile kierowane do Amber Gold Michał Tusk podpisywał jako "Józef Bąk". Poseł PiS Marek Suski podstępem postanowił sprawdzić, czy Marcin P. zna ten pseudonim. I podbił internet.

– Nikt nie wiedział, że Michał Tusk u mnie pracuje – zeznał przed sejmową komisją śledczą Marcin P., były szef Amber Gold.

– Pewnie się pan tym nie chwalił, tym bardziej że nawet mejle przekazywał jako "Józef Broda" – powiedział Marek Suski. – Bąk – natychmiast poprawił go Marcin P.

– A, czyli dobrze pan wie, pod jakim pseudonimem. Ja też wiem, ale specjalnie się przejęzyczyłem, żeby pan jednak potwierdził, że pan zna to ukryte nazwisko Michała Tuska – odparł poseł PiS.

Na zagrywkę Marka Suskiego natychmiast zareagowali internauci. Przesłuchanie Marcina P. przed sejmową komisją śledczą trwa w warszawskim sądzie okręgowym. P. trafił do aresztu w sierpniu 2012 roku, a jego żona Katarzyna – w kwietniu 2013 roku. W czwartek to ona złoży zeznania przed komisją śledczą ds. Amber Gold.

twittertwittertwittertwittertwitter

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także