Podczas dzisiejszego przesłuchania przed komisją śledczą ds. Amber Gold, Marcin P. powiedział, że to Emil Marat mówił mu o możliwości wykorzystania kontaktów z politykami, co do "załatwienia" sprawy Amber Gold. Według P., Marat być może powoływał się on na "pana Cichockiego" z KPRM. – Emil Marat wielokrotnie sugerował mi także, że jest możliwość wykorzystania kontaktów pana Pawła Kunachowicza z politykami, co do załatwienia tej sprawy, czytaj Amber Gold – mówił.
Marcin P. powiedział również, że to Emil Marat uprzedzał go o czynnościach, które w sprawie firmy prowadziła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Do słów Marcina P. odniósł się w specjalnym oświadczeniu Emil Marat. Opublikował je dziennikarz Radia Zet Konrad Piasecki. "Pan Marcin P. mówi głupstwa. W moich rozmowach z prezesem AG nie było mowy o żadnym "załatwianiu" sprawy" – podkreśla Marat.
twitterCzytaj też:
"Nie chce pan ujawniać informacji nt. kontaktów z politykami. Czy pan się czegoś boi?". Reakcja Marcina P.