Polacy plują nam w twarz - napisała agencja "Regnum". Wczoraj komisja Dumy oczekiwała, że polski ambasador pojawi się w parlamencie i wytłumaczy działania polskiego parlamentu, który zdecydował, że blisko 500 komunistycznych pomników w Polsce zostanie usuniętych. Ambasador Włodzimierz Marciniak wyjechał jednak do Warszawy. - Na początek wprowadzimy działania gospodarcze, już nad tym pracujemy. Wierzę w to, że przyłączą się o nas inne kraje, których ojcowie i dziadkowie spoczywają w Polsce - stwierdził deputowany Niłow.
Rosyjskie media zakłamują fakty twierdząc, że w Polsce likwidowane będą pomniki na grobach żołnierzy armii radzieckiej. Propaganda rosyjska ani słowem nie wspomina o tym, że chodzi o likwidację komunistycznych pomników stawianych przez polskie władze komunistyczne w ramach tzw. wdzięczności dla ZSRR, czego polskie społeczeństwo nigdy nie akceptowało.