Już sam fakt tej wizyty jest bardzo ważny. Podkreśla rolę Polski jako istotnego sojusznika Stanów Zjednoczonych i solidnego partnera w ramach NATO. Polska będzie promowana, bo zwiększamy swoje wysiłki wojskowe - tak przez rosnące wydatki na armię, jak i zwiększanie możliwości bojowych. Polska będzie więc stawiana za przykład innych państwom NATO - powiedział dziennikarzom prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, doradzający prezydentowi Andrzejowi Dudzie i ministrowi Witoldowi Waszczykowskiemu.
Waszczykowski zapytany o to, co polska strona chciałaby uzyskać od Stanów Zjednoczonych w kontekście bezpieczeństwa powiedział: Na pewno w rozmowach - czy to bilateralnych, czy to w rozmowach w cztery oczy, czy też plenarnych, te kwestie będziemy poruszać, ponieważ na wschód od granic Polski ciągnie się niezakończony konflikt rosyjsko-ukraiński. Chcielibyśmy uzyskać zapewnienie, że dopóki będzie zagrożenie ze strony wschodniej, to żołnierze amerykańscy w Polsce pozostaną.
Czy szef polskiego MSA spodziewa się, że rozmowy ze stroną amerykańską zakończą się twardymi ustaleniami? Raczej nie. To jest pierwsze spotkanie naszej delegacji z taką szerszą reprezentacją nowej administracji prezydenta Trumpa i na takich spotkaniach przede wszystkich jest przedstawianie swoich poglądów, oczekiwań i ustalanie kto dalej będzie wykonywał te wstępne ustalenia - powiedział szef polskiej dyplomacji.
A jak politykę amerykańską odbiera sama Moskwa? Posłuchaj komentarza Macieja Pieczyńskiego:
O znaczeniu wizyty Donalda Trumpa mówi również były korespondent w Stanach Zjednoczonych, Jacek Przybylski: