– Z tajemniczych powodów redakcja tygodnika „Angora” odrzuciła mi felieton o psach. Oraz o imigrantach. Proponowałem, by zamienili psy na świnki morskie – ale nie! – poskarżył się wczoraj Korwin-Mikke na Facebooku. Europoseł porównał w odrzuconym tekście relokację uchodźców w UE do adoptowania psów.
"Naprawdę kocham! No, może nie wszystkie – ale ogromna większość lubię. A oprócz tego mam bardzo duże łóżko. I proszę sobie wyobrazić, że Towarzystwo Opieki nad Psami wydało dekret, że trzeba zająć się bezdomnymi psami. Przecież nie można dopuścić, by pies wałęsał się samotnie po ulicach. W związku z tym będę miał obowiązek trzymać na swoim łóżku co najmniej pięć psów" – napisał na początku swojego felietonu polityk (odrzucony przez "Angorę" tekst, opublikował na swoim blogu).
Europoseł krytykuje w tekście nacisk Unii na przyjmowanie uchodźców oraz narzucanie konkretnych kwot imigrantów, które mają być sprowadzane do danego państwa.
Cały tekst felietonu poniżej
facebook
Źródło: wirtualnemedia.pl