Przypomnijmy, że 12 lipca późnym wieczorem PiS złożyło projekt ustawy dot. Sądu Najwyższego. Projekt zakłada, że po wejściu w życie ustawy sędziowie SN, których powołano na podstawie dotychczasowych przepisów, przejdą w stan spoczynku. Wyjątkiem mają być sędziowie wskazani przez Ministra Sprawiedliwości.
Projekt zakłada również, że jeżeli sędzia Sądu Najwyższego zajmujący stanowisko I pierwszego prezesa Sądu Najwyższego zostanie przeniesiony w stan spoczynku, jego kompetencje przejmie sędzia wskazany przez ministra sprawiedliwości. Nowe przepisy zakładają również, że wygaśnięcie mandatu do zajmowania stanowiska I prezesa SN przed upływem kadencji następuje w przypadku m.in. ukończenia 65 lat. Projekt PiS wywołał wiele kontrowersji, a także przyczynił się do protestów przed Sądem Najwyższym, które zorganizowała opozycja.
Dziś wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł powiedział na spotkaniu z dziennikarzami, że przewidziane są dwie zmiany w projekcie poselskim dot. Sądu Najwyższego. Według nich, to Krajowa Rada Sądownictwa będzie decydować, którzy sędziowie przejdą w stan spoczynku po wygaszeniu aktualnej kadencji, jak również, to KRS zdecyduje o dalszym losie sędziego, pomimo jego wieku emerytalnego.
Czytaj też:
Będą zmiany w projekcie o SN. "Bez zmiany modelu nie przywrócimy zaufania do sądów"
Posłuchaj również komentarza red. Gabryela o odstąpieniu od opłaty paliwowej: