"Niestety cię przywrócili, zrób to jeszcze raz". Prowokacja Nowoczesnej w Sejmie?

"Niestety cię przywrócili, zrób to jeszcze raz". Prowokacja Nowoczesnej w Sejmie?

Dodano: 
Poseł Krzysztof Mieszkowski
Poseł Krzysztof Mieszkowski Źródło:Flickr / Tomasz Leśniowski/ CC BY-SA 4.0
"Scheuring-Wielgus do Mieszkowskiego: Niestety Cię przywrócili, zrób to jeszcze raz... kurtyna" –  tak sytuację na sali obrad, opisał poseł Wojciech Bakun z Kukiz'15. Chodzi o moment, kiedy Krzysztof Mieszkowski z Nowoczesnej został przywrócony do obrad, jak się okazuje, ku niezadowoleniu partyjnej koleżanki.

Od początku dzisiejszych obrad atmosfera na sali obrad była niespokojna. Pomimo licznych upomnień poseł Mieszkowski nie reagował na słowa marszałka Sejmu i nie chciał opuścić mównicy. Następnie podszedł do ław Prawa i Sprawiedliwości i wdał się w ostrą wymianę zdań z politykami partii rządzącej. Między posłami niemal doszło do rękoczynów. Zapadła wówczas decyzja o wykluczeniu Mieszkowskiego z obrad Sejmu.

Po krótkiej przerwie wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki poinformował, że przez wzgląd na deklaracje wszystkich klubów parlamentarnych, że nie będzie już dochodzić do nieregulaminowych sytuacji, podejmuje decyzję o przywróceniu do udziału w obradach posła Nowoczesnej Krzysztofa Mieszkowskiego.

Jak jednak wskazuje Wojciech Bakun, cała sytuacja z posłem Mieszkowskim mogła być prowokacją. "Scheuring-Wielgus do Mieszkowskiego: Niestety Cię przywrócili, zrób to jeszcze raz... kurtyna" – napisał na Twitterze Bakun, opisując zaplecze wydarzeń w Sejmie. Słowa posłanki Nowoczesnej do jej kolegi słyszeć miał nie tylko Bakun, ale też jego partyjni koledzy – Józef Brynkus i Paweł Szramka.

twittertwitter

twitter
Źródło: TVP Info / Twitter
Czytaj także