Młody poseł Prawa i Sprawiedliwości postanowił dziś nie wziąć udziału w głosowaniu. Dziennikarka TVN 24 Arleta Zalewska informuje, że poseł był obecny na sali.
To nie pierwszy raz, kiedy drogi Rzepeckiego i PiS się rozchodzą. Wcześniej głośno było o sprzeciwie posła wobec próby wprowadzenia przez partię rządzącą nowej opłaty paliwowej. – Ta ustawa jest zła i antyludzka, apeluję o wycofanie podpisów poparcia, apeluję do moich koleżanek i kolegów – mówił o projekcie ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych, co bardzo spodobało się posłom opozycji.
Po tym wystąpieniu pojawiły się spekulacje, że poseł może zostać usunięty z partii. Na razie jednak nie stało się to, choć dziś pojawił się wniosek o odwołanie go ze składu Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Łukasza Rzepeckiego ma zastąpić Jacek Osuch.