Viktor Orban przemawiał dziś do uczestników uniwersytetu letniego i obozu dla młodzieży węgierskiej w Baile Tusnad w Rumunii. W swoim wystąpieniu odniósł się do zapowiedzi Komisji Europejskiej nałożenia na Polskę sankcji w związku z wprowadzanymi zmianami w sądownictwie.
Jak podkreślił, Węgry kierują się własnymi interesami i właśnie z uwagi na te interesy, ale także wartości europejskie i polsko-węgierską przyjaźń musi jasno powiedzieć: "Inkwizycyjna kampania prowadzona przeciw Polsce przez Unię Europejską nie powiedzie się, bo Węgry wykorzystają każdą przewidzianą prawem możliwość w Unii, by okazać solidarność z Polską".
Wcześniej solidarność z Polską wyraził szef węgierskiego MSZ Peter Szijjarto, który stwierdził, że Komisja Europejska chce wtrącać się w sprawy wewnętrzne Polski oraz podkreślił, że nie powinna "działać jak ciało polityczne". "Stoimy przy Polsce i wzywamy Komisję Europejską, aby nie przekraczała swoich uprawnień" – zapowiedział Szijjarto.
Czytaj też:
"Stoimy po stronie Polski". Szef MSZ Węgier wzywa KE, aby nie przekraczała swoich uprawnień