Czytaj też:
Petru: Prezydent uległ presji opozycji i demonstrantów"Gdyby zawetował trzy - wściekłby PiS. Gdyby podpisał trzy – wściekłby ulicę. Dwie zawetował, jedną podpisał – wściekł wszystkich" – dodaje były polityk.
twittertwitter
Do wypowiedzi Króla odniósł się publicysta "Do Rzeczy" Wojciech Wybranowski, dedykując ją wszystkim "wierzącym, że decyzja prezydenta stłumi uliczne protesty i skłoni opozycję totalną do rozmów".
2 x weto
– Zdecydowałem, że zawetuję ustawę o Sądzie Najwyższym, a także ustawę o KRS, bo Sejm zdecydował, że są one ze sobą powiązane. Nie zgadzam się jako prezydent, żeby sędziowie byli wybierany zwykłą większością przez Sejm. Jestem zwolennikiem mądrej reformy, która zwiększy poczucie sprawiedliwości. Ta reforma, w tej postaci nie zwiększy poczucia bezpieczeństwa i sprawiedliwości – oświadczył dziś prezydent Andrzej Duda.
– W Polsce Prokurator Generalny nigdy nie miał nadzoru nad Sądem Najwyższym, nie było też postanowienia, że Prokurator Generalny decydował, kto może być sędzią SN, a kto nie, było też powiedziane, że o sposobie pracy sędziów będzie decydował Prokurator Generalny. Nie ma u nas tradycji, żeby Prokurator Generalny mógł ingerować w pracę Sądu Najwyższego jako instytucji, nie wspomnę już o sędziach – nie wolno do tego dopuścić – tłumaczył prezydent.
Czytaj też:
"Dziękujemy", "piątka, panie prezydencie". Poparcie pod Pałacem PrezydenckimCzytaj też:
Kukiz'15 murem za prezydentem. "Deklarujemy naszą gotowość do współpracy nad prawdziwą reformą"