Jarosław Kaczyński złożył pozew o ochronę dóbr osobistych przeciwko byłemu prezydentowi Lechowi Wałęsie. Chodzi o wpisy Lecha Wałęsy na portalu społecznościowym, w których pisał o chorobie psychicznej prezesa Prawa i Sprawiedliwości, sugerował przyczynienie się do katastrofy smoleńskiej i zarzucił mu "wrobienie" we współpracę z SB.
Czytaj też:
Kaczyński pozwał Wałęsę. Chodzi o wpisy o chorobie psychicznej i "wrobieniu" we współprace z SB
Pozew sam opublikował na portalu społecznościowym Lech Wałęsa. Oczywiście z komentarzem. "Panie Kaczyński Pan do sądu przeciw mnie.. – zaczął były prezydent. "Po wyrzuceniu Pana z całą Pana sitwą z Kancelarii Prezydenta i przeszkodzeniu w zamachu rządowi Olszewskiego (opis całej sprawy można znaleźć w książce Gen Wejnera), postanowiliście mnie zniszczyć TW Bolkiem, papierami dobrze przygotowanymi i fałszowanymi przez SB" – czytamy we wpisie.
W dalszej części postu można przeczytać: "Dziś chce Pan się sądzić ze mną w sądach przez Pana powołanych, pomogę Panu. Wszystko, co Pan przygotował przeciw mnie na tych 15 stronach pozwu,potwierdzam, niczego się nie wypieram i z niczego nie będę się przed Panem i Pańskimi agentami wyciągniętymi z komuny tłumaczył. Powtórzę uważam, że za śmierć smoleńską odpowiada Pan, bo to Pan realizował swoją obłąkaną wersje walki o władzę. To było tak jak dziś, obłąkana wersja utrzymania władzy z Panem w roli głównej".