Petru: Byliśmy monitorowani przez policję. Mam serię pytań do Szydło i Błaszczaka

Petru: Byliśmy monitorowani przez policję. Mam serię pytań do Szydło i Błaszczaka

Dodano: 
Ryszard Petru, lider Nowoczesnej
Ryszard Petru, lider NowoczesnejŹródło:Twitter/Nowoczesna
Ustawa o wykonywaniu mandatu posła nie uprawnia funkcjonariuszy do prowadzenia działań względem posła na Sejm. Zarówno do premier Szydło jak i ministra Błaszczaka mam serię pytań, na które oczekuje poważnej odpowiedzi – mówił Ryszard Petru na briefingu przed MSWiA.

– Czy ABW, policja lub CBA prowadziły działanie polegające na obserwacji członków stowarzyszenia Obywatele RP oraz mnie w dniu 21 lipca? Czy takie działania są dalej prowadzone? Kto wydał polecenie na obserwację? W jakiej sprawie prowadzono obserwację i założono system obserwacji? Ile funkcjonariuszy brało udział w tej sprawie? – dopytywał polityk.

list do premier Beaty Szydłolist do premier Beaty Szydło cz.2

Lider Nowoczesnej odniósł się w ten sposób do dzisiejszych doniesień "Gazety Wyborczej". "Policyjni tajniacy śledzą działaczy stowarzyszenia Obywatele RP i posła opozycji Ryszarda Petru, lidera Nowoczesnej" – poinformował dziennik, ujawniając nagrania rozmów policjantów, które zarejestrowano 21 lipca, gdy Senat debatował nad ustawą o Sądzie Najwyższym.

Czytaj też:
"Gazeta Wyborcza": Policja inwigiluje "Obywateli RP" i Ryszarda Petru

– Nie jest prawdą to, co mówi PiS, że była to ochrona Sejmu. Jest pytanie, dlaczego odprowadzali mnie do siedziby Nowoczesnej, przechodząc przez pl. Trzech krzyży. Tego typu sytuacje oznaczają – według mojej wiedzy – że prowadzone są wobec mnie działania operacyjne – oceniał Petru.

Źródło: Polsat News / dorzeczy.pl
Czytaj także