Syndrom targowicy
  • Wojciech WybranowskiAutor:Wojciech Wybranowski

Syndrom targowicy

Dodano: 
Z prof. Ryszardem Legutką, europosłem PiS rozmawia Wojciech Wybranowski.

Wojciech Wybranowski: Wierzy pan, że politycy opozycji nazywającej się dziś totalną i środowiska sędziowskie przygotują z prezydentem rozwiązania systemowe, które w pewien sposób uderzą w interesy obecnego mainstreamu sędziowskiego?

Ryszard Legutko: Od pewnego czasu widać było, że jest różnica zdań między prezydentem a posłami PiS na temat ustawy o KRS i SN. Prezydent skorzystał ze swoich prerogatyw, zawetował dwie z ustaw, co spowodowało dyskusję wśród zwolenników rządu, a także w samym rządzie. Mam nadzieję, że szybko sprawa zostanie rozwiązana, bo takiej sytuacji nie wolno przedłużać. Natomiast nie wierzę, by udało się teraz przygotować – wspólnie ze środowiskiem sędziowskim – takie projekty legislacyjne, które wymiar sprawiedliwości zreformują. Sędziowie wojujący z rządem są w stanie silnego niezrównoważenia oraz furii antypisowskiej i żaden kompromis ich nie interesuje. Oni chcą, żeby było tak, jak było, a na to się zgodzić nie wolno. Część środowiska sędziowskiego jest bardziej zainteresowana mocno energetyzującą to środowisko wojną z rządem niż załatwieniem sprawy. Projekt PiS reformy wymiaru sprawiedliwości nie jest polityczną fanaberią, ale wynikł z krytycznej diagnozy stanu sędziowskiego. Z taką krytyczną oceną zgadza się większość Polaków, zwłaszcza ci, którzy mieli kontakt z sądami. Niestety, sami sędziowie ową ocenę odrzucają, uważając się za grupę niepodlegającą krytyce.

Cały wywiad dostępny jest w 31/2017 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także