– Mój mąż służył takiej Polsce, jaka była, bo innej nie było. Robił, co mógł, by sprawy szły w jak najlepszym kierunku. On zasłużył się Polsce – dodaje wdowa po Kiszczaku.
Degradacja Jaruzelskiego i Kiszczaka coraz bliżej
Niewykluczone, że już wkrótce prezydent Andrzej Duda zdecyduje o pośmiertnym pozbawieniu stopni generalskich Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka. Projekt zakładający stworzenie możliwości prawnych do pozbawienia stopnia oficerskiego i podoficerskiego trafił już do wykazu pracy legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
Prawo i Sprawiedliwość w dalszym ciągu chce rozliczyć się z żołnierzami, którzy pełnili służbę w czasach PRL. Symboliczna i priorytetowa ma być zatem decyzja o degradacji generałów Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka. – Podejmujemy kroki prawne mające na celu odebranie stopni wojskowych zarówno panu Jaruzelskiemu jak i panu Kiszczakowi. Zbrodniarze odpowiedzialni za działanie zbrojne przeciwko własnemu narodowymi nie zasłużyli na to, by nosić te stopnie wojskowe. Czcimy ludzi takich jak Kukliński, czy Karski, którzy zostali awansowani do stopnia generała, a równocześnie takie stopnie szanujemy i akceptujemy u ludzi, którzy popełnili nie tylko zdradę, ale i zbrodnię. Ci, którzy popełnili zbrodnię powinni być pozbawieni stopni. Ja wobec Jaruzelskiego nie używałbym sformułowania: generał. Zasłużył na potępienie przez historię i społeczeństwo – mówił 13 grudnia 2016 roku u szef MON Antoni Macierewicz.
Czytaj też:
Degradacja Jaruzelskiego i Kiszczaka coraz bliżejCzytaj też:
Jaruzelski i Kiszczak stracą stopnie wojskowe? Jest projekt ustawy