Na swoim profilu na Twitterze poseł PiS Dominik Tarczyński opublikował fragment rozmowy z dziennikarzem Newsweeka, który poprosił go o kontakt telefoniczny w związku z artykułem. "Ja z wami nie rozmawiam. Won!" - odpisał mu polityk.
Reakcja posła PiS została skrytykowana przez publicystów "Do Rzeczy": Wojciecha Wybranowskiego i Marcina Makowskiego.
"Uważasz, ze to było zabawne? Z klasą? Bo ja uważam to za straszne chamstwo" – ocenił Wybranowski. "Tak długo, jak długo pełnisz funkcję publiczną, musisz spodziewać się krytyki i dziennikarskich pytań. Tyle. A epatowanie dresiarskimi komentarzami ani sympatii Tobie, ani Twojemu ugrupowaniu nie przysporzy" – dodał.
twittertwitter
"Jest Pan posłem, a nie internetowym trollem. Nawet odmawiać można z klasą, tymczasem daje Pan amunicję do ręki" – skomentował z kolei Marcin Makowski.
Źródło: DoRzeczy.pl