Rząd usprawiedliwia narodowców i kiboli? Ostry list policjantów do Błaszczaka

Rząd usprawiedliwia narodowców i kiboli? Ostry list policjantów do Błaszczaka

Dodano: 
Wotum nieufności wobec szefa MSWiA w Sejmie
Wotum nieufności wobec szefa MSWiA w Sejmie Źródło: PAP / Paweł Supernak
Policyjni związkowcy z Wielkopolski wydali oświadczenie, w którym padają mocne oskarżenia pod adresem rządzących, m.in. o usprawiedliwianie agresji w ramach walki politycznej.

Policjanci wzywają szefa MSWiA oraz komendanta głównego policji, "by podjęli działania w kierunku wprowadzenia w życie kampanii edukacyjnej w mediach publicznych i komercyjnych, która z jednej strony zapewne przyczyni się do ograniczenia agresji wobec funkcjonariuszy Policji, z drugiej zaś strony da każdemu Polakowi wiedzę o jego prawach i obowiązkach w kontaktach z funkcjonariuszami Policji". Przypominają, że już w 2010 r. proponowali przeprowadzenie takiej kampanii.

"Mimo upływu kilku lat i kolejnych wniosków NSZZ Policjantów w tej sprawie pomysł ten nie został wprowadzony w życie, co traktujemy jako ewidentne zaniedbanie ze strony osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo funkcjonariuszy polskiej Policji" – czytamy w komunikacie policyjnych związkowców podpisanym przez podinspektora Andrzeja Szarego.

Walka polityczna

Jak piszą, "Zarząd Wojewódzki z niepokojem obserwuje bardzo agresywne postawy części przedstawicieli ruchów narodowych, nacjonalistycznych i pseudokibiców, które nie spotykają się zawsze z jednoznaczną krytyką ze strony władz państwowych, wręcz przeciwnie są nawet z nieznanych nam powodów często usprawiedliwiane jako element walki politycznej".

Według policjantów z Wielkopolski "taka sytuacja prowadzi w rzeczywistości do wzrostu zachowań agresywnych również innych osób, które obserwując to co się dzieje na arenie politycznej mają przekonanie o swojej bezkarności i często prowokują funkcjonariuszy, aby przekazać opinii publicznej sygnał o brutalności (porównywanie policjantów do ZOMO) lub braku profesjonalizmu".

Potrzebna reakcja państwa

Dalej podkreślają, że "w tak dużej grupie zawodowej mogą się pojawiać błędy czy też nieprawidłowości, które zawsze są szczegółowo wyjaśnianie przez właściwe służby oraz prokuraturę, aby się nie powtórzyły, jednak na ich bazie nie można dopuścić do tworzenia w społeczeństwie przyzwolenia na atakowanie, znieważanie, zniesławianie lub prowokowanie policjantów".

Agresja wobec funkcjonariuszy musi – zdaniem autorów oświadczenia – "spotkać ze zdecydowaną reakcją organów wymiaru sprawiedliwości, tak aby funkcjonariusze mieli pełne przekonanie ze stoi za nimi Państwo".

Związkowy uważają, że pojawiające się w internecie nagrania dokumentujące przebieg podejmowanych przez policję czynności są "często niepełne, zmanipulowane lub spowodowane prowokacją" i "nie mogą stanowić podstawy w wielu wypadkach do bezrefleksyjnej krytyki" tej formacji. 

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także