– Bedzie program 500 Plus, utrzymamy go, tylko szukamy odpowiedniej formuły na pierwsze dziecko, bo ten program powinien nie być tylko socjalny, ale też walczyć z kryzysem demograficznym – mówił jeszcze w maju lider Platformy. W rozmowie z TVP, Grzegorz Schetyna podkreślał, że PO nie tylko nie wycofa się z programu wspierania rodzic, ale będzie walczyć o rozszerzenie go na rodziny z jednym dzieckiem. Jeszcze w maju podobne deklaracje składał również sam Borys Budka.
Rozsądny czy nie
Temat programu 500 Plus stał się jednak kolejny (m.in. po temacie uchodźców), temat, w którym Platforma zmienia swoje stanowisko.
We wczorajszej rozmowie z portalem niemieckiego dziennika Zeit.de, były minister sprawiedliwości – obecnie poseł PO, wiceprzewodniczący PO – Borys Budka, stwierdził bowiem, że program wspierania rodzin, jest... nierozsądny.
W odpowiedzi na pytanie dziennikarza "Die Zeit" o to, jak Prawu i Sprawiedliwości udaje się utrzymać tak wysokie wyniki w sondażach, Budka zarzucił PiS-owie, wprowadzanie w życie populistycznych obietnic. – Weźmy na przykład obniżenie wieku emerytalnego albo program zasiłków na dzieci 500 Plus. To podoba się ludziom, jednak w dłuższej perspektywie nie jest to ani możliwe do sfinansowania, ani rozsądne – stwierdził Budka.
