Eksplozja w Katowicach. W gruzach znaleziono kolejne ciało

Eksplozja w Katowicach. W gruzach znaleziono kolejne ciało

Dodano: 
Akcja służb w miejscu wybuchu gazu w trzypiętrowej kamienicy w Katowicach-Szopienicach.
Akcja służb w miejscu wybuchu gazu w trzypiętrowej kamienicy w Katowicach-Szopienicach. Źródło: PAP / Michał Meissner
W gruzach zawalonej kamienicy w Katowicach znaleziono ciała dwóch kobiet. Do wybuchu w budynku doszło w piątek rano.

Służby potwierdzają, że w trakcie przeszukiwania gruzowiska, które powstało w skutek zawalenia się kamienicy, odnaleziono ciała dwóch kobiet. Media podają, że jest odnalezione kobiety to matka i córka.

Na miejscu katastrofy wciąż pracuje ponad 100 strażaków i ratowników, a także zespół z psami tropiącymi.

Z gruzów wydobyto, lub wyszło o własnych siłach, jeszcze siedem osób. Trzy z nich, w tym dwoje dzieci, trafiło do szpitala.

Wybuch gazu w kamienicy, budynek się zawalił

W piątek rano, w wyniku eksplozji gazu w trzypiętrowej kamienicy przy ul. Bednorza w Katowicach (w dzielnicy Szopienice-Burowiec), budynek się zawalił. Jak podaje straż pożarna, służby otrzymały informację o eksplozji o godzinie 8:32 rano.

Media relacjonują, że budynek należy do Kościoła ewangelicko-augsburskiego.

– Do wybuchu doszło w pomieszczeniach plebanii kościoła. W chwili wybuchu w budynku siedem osób powinno być w środku i na obecną chwilę wszystkie te osoby są wyprowadzone. Najprawdopodobniej tyle osób, ile mogło być w środku, tyle zostało wydobytych, czy ewakuowanych – relacjonował około godziny 9 rano, w rozmowie z mediami, podkomisarz Łukasz Kloc z katowickiej policji.

Szybko jednak okazało się, że pod gruzami wciąż znajdują się jeszcze dwie osoby, których ciała odnaleziono po południu.

Morawiecki: Niesiemy pomoc poszkodowanym

Świadkowie mówią o potężnej eksplozji, na zdjęciach z miejsca zdarzenia widać, że w efekcie wybuchu w pobliskich budynkach wyleciały okna.

W mediach społecznościowych pojawiły się między innymi zdjęcia zniszczonego budynku szkoły, która stoi naprzeciwko budynku, w którym doszło do wybuchu. W szkole nie było dzieci, ze względu na ferie zimowe.

twitter

"W Katowicach doszło do wybuchu gazu. Służby są na miejscu, akcja ratownicza trwa. Jestem w kontakcie z wojewodą śląskim Jarosławem Wieczorkiem, sytuacja została omówiona na posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Niesiemy pomoc poszkodowanym" – skomentował sytuację premier Mateusz Morawiecki.

Czytaj też:
Pożar w siedzibie komendy wojewódzkiej policji. Ewakuowanych zostało 170 osób

Czytaj także