Jak podaje włoski portal si24.it, Polka chce aktywnie uczestniczyć w śledztwie w sprawie brutalnego napadu na nią i jej męża. – Rozpoznałabym, kto mi to zrobił – zadeklarowała kobieta. Jej wypowiedź cytuje portal si24.it.
Koszmar na plaży we włoskim Rimini
Polskie małżeństwo przebywające we Rimini udało się wieczorem w miniony weekend na spacer po plaży. Tam zostali zaatakowani przez czterech mężczyzn. Najpierw napastnicy brutalnie pobili mężczyznę, żeby później dokonać wielokrotnego, zbiorowego gwałtu na jego żonie.
Koszmar skończył się dopiero nad ranem, kiedy gwałciciele oddalili się. Wtedy zawiadomiono policję. Według doniesień medialnych, wezwali ją przechodnie, którzy zauważyli zakrwawioną parę. Kobieta została przetransportowana do szpitala. Władze miasta wyraziły ubolewanie z powodu tragedii jaka spotkała Polaków i zapewniły, że poszkodowani otrzymają niezbędną pomoc.
Napastnicy są poszukiwani przez policję. Jak podaje agencja ANSA, która powołuje się na ustalenia włoskich śledczych, chodzi o czterech nielegalnych imigrantów z Afryki Północnej, wśród których są handlarze narkotyków. Według informacji do jakich dotarła agencja, policja jest w posiadaniu odcisków palców sprawców, a także dysponuje nagraniami z kamer na plaży.
Czytaj też:
Koszmar na plaży we włoskim Rimini. Afrykańczycy gwałcili Polkę na oczach męża, jego brutalnie pobiliCzytaj też:
Jaki broni swojego wpisu. "Kara śmierci za Rimini. Za Łódź również"