Kancelaria Prezydenta pyta MON o incydent na Westerplatte

Kancelaria Prezydenta pyta MON o incydent na Westerplatte

Dodano: 
Szef MON Antoni Macierewicz i prezydent Andrzej Duda
Szef MON Antoni Macierewicz i prezydent Andrzej Duda Źródło: PAP / Tomasz Gzell
78. rocznica wybuchu II wojny światowej upłynęła w cieniu incydentu na Westerplatte. O wyjaśnienie sytuacji Kancelaria Prezydenta Andrzeja Dudy poprosiła Ministerstwo Obrony Narodowej.

Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński powiedział na antenie Polsat News i Radia ZET, że pismo w tej sprawie skierował do MON w imieniu Andrzeja Dudy minister Wojciech Kolarski. Łapiński dodał, że o sytuacji na Westerplatte prezydent będzie rozmawiał na spotkaniu z harcerzami, które ma się odbyć w najbliższych tygodniach.

Czytaj też:
Kukiz o incydencie na Westerplatte: To już przegięcie, panie Macierewicz

Przypomnijmy, podczas piątkowych uroczystości z okazji 78. rocznicy napaści Niemiec na Polskę apel pamięci miał zostać odczytany przez harcerza. Harcmistrz Artur Lemański został jednak odsunięty, a tekst apelu przeczytał żołnierz. Związek Harcerstwa Polskiego uznał tę sytuację za "niecodzienną i niezrozumiałą" i poprosił prezydenta o pomoc w wyjaśnieniu sprawy. Własny komunikat wydał również MON. 

Czytaj też:
MON: Żandarmeria Wojskowa działała na Westerplatte zgodnie z prawem

Łapiński tłumaczył, że zgodnie z przepisami regulującymi kwestię asysty wojskowej, apel poległych powinien być odczytywany przez żołnierza. – A z drugiej strony mamy pewną tradycję już od prawie dwóch dekad, gdzie na Westerplatte czytał to harcerz – zaznaczył. Prezydencki rzecznik ocenił, że potrzebne jest "ostudzenie emocji, żeby za rok do takich sytuacji nie dochodziło". 

Czytaj też:
Siemoniak i "Fakt" o "cyrku" na Westerplatte. Ostra odpowiedź Cenckiewicza

Źródło: Polsat News
Czytaj także