Dworczyk: Adamowicz próbował uwikłać harcerzy w swoją wojnę polityczną

Dworczyk: Adamowicz próbował uwikłać harcerzy w swoją wojnę polityczną

Dodano: 
Sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Michał Dworczyk
Sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Michał Dworczyk Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Wiceminister obrony narodowej Michał Dworczyk odniósł się na antenie Polskiego Radia 24 do incydentu podczas uroczystości na Westerplatte. Polityk mówił o próbie uwikłania harcerzy w polityczną walkę przez prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

Gość Polskiego Radia 24 przekonywał, że uroczystość z okazji 78. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej przebiegła zgodnie z Ceremoniałem Wojskowym przyjętym w 2014 roku przez ówczesnego szefa MON Tomasza Siemoniaka. 

– Tam znajdujemy jeden z ustępów, który wyraźnie mówi, że jeśli w uroczystości bierze udział wojskowa asysta honorowa, tekst powinien być odczytywany przez oficera z jednostki wystawiającej asystę – podkreślił Dworczyk. Wiceminister tłumaczył, że jest to stały element ceremoniału przestrzegany przez wojsko podczas każdej uroczystości i tak właśnie było na Westerplatte. – Nie było przesłanek, by wprowadzać odstępstwa – dodał. 

Michał Dworczyk odnosząc się do słów Pawła Adamowicza, o tym że harcerz, który miał odczytać Apel Poległych, został zablokowany przez funkcjonariusza Żandarmerii Wojskowej, stwierdził że trudno nie odnieść wrażenia, że prezydent Gdańska stara się doprowadzić do incydentu, który można określić mianem prowokacji. – Co dla mnie szczególnie przykre, to próba uwikłania przez Pawła Adamowicza harcerzy w swoją wojnę polityczną, to wyjątkowo niesmaczne i przykre – ocenił.

Źródło: Polskie Radio
Czytaj także