Całkowite uniezależnienie od rosyjskiego gazu możliwe po 2022 r.

Całkowite uniezależnienie od rosyjskiego gazu możliwe po 2022 r.

Dodano: 
Piotr Woźniak, prezes PGNiG
Piotr Woźniak, prezes PGNiG Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Prezes PGNiG, Piotr Woźniak, w rozmowie z reporterem RMF FM wskazał, że po 2022 r. Polska będzie mogła w zupełności zrezygnować z dostaw rosyjskiego gazu. To realny scenariusz - wskazał szef spółki.

Umowę zobowiązującą nasz kraj do odbierania rosyjskiego surowca do 2022 r., w grudniu 2010 r. podpisał ówczesny wicepremier, Waldemar Pawlak. Rząd Donalda Tuska chciał podpisać porozumienie aż do roku 2037, jednak po burzliwej debacie zorganizowanej na wniosek Prawa i Sprawiedliwości termin skrócono.

Niektórzy eksperci wskazują, że umowa została zawarta na wyjątkowo niekorzystnych dla Polski warunkach. Chodzi przede wszystkim o cenę - Polska za metr sześcienny gazu z Rosji płaci więcej niż inne państwa. Jednocześnie porozumienie zobowiązuje nas do zakupu większych ilości błękitnego paliwa, niż jest nam to potrzebne.

W rozmowie z reporterem RMF FM prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa przyznał, że po zakończeniu umowy w 2022 r., Polska będzie mogła całkowicie zrezygnować z dostaw rosyjskiego gazu. Później nie ma umowy ani o długo-, ani o średnioterminowej współpracy - wskazał Piotr Woźniak.

Już wcześniej o planach niekupowania surowca od Gazpromu po wygaśnięciu obecnej umowy poinformował Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. infrastruktury energetycznej. Ta decyzja wpisuje się w strategią dywersyfikacji dostaw surowca i nawiązania współpracy energetycznej m. in. ze Skandynawią. 

Źródło: RMF 24 / wpolityce.pl, buisnessinsider.pl
Czytaj także