Tajemnicza awaria systemu. Utracono kontrolę nad polską przestrzenią powietrzną

Tajemnicza awaria systemu. Utracono kontrolę nad polską przestrzenią powietrzną

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneŹródło:Pixabay / The Pixelman / Domena Publiczna
W nocy z 16 na 17 grudnia ubiegłego roku doszło do tajemniczej awarii systemu polskiej kontroli powietrznej. W jej wyniku polscy kontrolerzy stracili możliwość monitorowania przelotów nad naszym krajem na pół godziny. Trwa śledztwo prokuratury w tej sprawie – informuje RMF FM.

Śledztwo toczy się w sprawie "zakłócenia automatycznego przetwarzania, gromadzenia i przekazywania danych informatycznych o szczególnym znaczeniu dla bezpieczeństwa w komunikacji lotniczej".

Przed północą 16 grudnia 2016 roku w warszawskim centrum zarządzania ruchem lotniczym przeprowadzano testy awaryjnego zasilania elektrycznego dla systemów kontroli ruchu. Po odłączeniu instalacji miejskiej doszło do awarii wszystkich akumulatorów zapasowych. "W efekcie przestały działać radary, a także system łączności radiowej i telefonicznej. Na pół godziny zamknięto polską przestrzeń. Samolotom nakazano omijanie naszego terytorium. Doszło też do opóźnień na krajowych lotniskach. Prokuratura wyjaśnia, dlaczego doszło do całkowitej awarii wszystkich akumulatorów i to w sytuacji, gdy system ze względów bezpieczeństwa jest zwielokrotniony" – czytamy na RMF FM.

Brak kontroli nad polską strefą mógł być wykorzystany do przelotu nad Polską, wlotu, bądź wylotu z naszego kraju nielegalnych jednostek. Trzeba też sprawdzić, czy mogło dojść do testowania systemu przez obce służby.

Źródło: RMF 24
Czytaj także