Jak poinformowała w komunikacie Prokuratura Krajowa, Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi Kwiatkowskiemu - Prezesowi Najwyższej Izby Kontroli, byłemu posłowi na Sejm RP - Janowi B. i Pawłowi A. - kontrolerowi w rzeszowskiej delegaturze NIK.
Zakończone śledztwo dotyczy przestępstw nadużycia władzy i podżegania do nich, których oskarżeni dopuścili się w okresie od lipca do grudnia 2013 r. w Warszawie i innych miejscowościach.
Zarzuty wobec Krzysztofa Kwiatkowskiego
Prokurator w akcie oskarżenia zarzucił Krzysztofowi Kwiatkowskiemu popełnienie czterech przestępstw nadużycia władzy w związku z postępowaniami konkursowymi na stanowiska Dyrektora Delegatury NIK w Łodzi, Wicedyrektora Delegatury NIK w Rzeszowie i Wicedyrektora Departamentu Środowiska NIK, a także podżeganie do popełnienia przestępstwa nadużycia władzy przez ówczesnego Wiceprezesa NIK – Mariana Cichosza w związku z postępowaniem konkursowym na stanowisko Dyrektora Delegatury NIK w Rzeszowie. Tego ostatniego czynu oskarżony dopuścił się jeszcze przed objęciem funkcji Prezesa NIK.
Zarzuty wobec Jana B.
Byłemu posłowi Janowi B. prokurator zarzuca podżeganie do popełnienia przestępstw nadużycia władzy w związku z postępowaniami konkursowymi na stanowisko Dyrektora Delegatury NIK w Rzeszowie i Wicedyrektora Delegatury NIK w Rzeszowie, a także podżegania do przekroczenia uprawnień przez ówczesnego Wiceprezesa NIK – Mariana Cichosza poprzez wywieranie wpływu na pozytywne rozstrzygnięcie zastrzeżeń wniesionych do wystąpienia pokontrolnego NIK.
Zarzuty wobec kontrolera NIK w rzeszowskiej delegaturze
Natomiast Pawłowi A. – kontrolerowi w rzeszowskiej delegaturze NIK w akcie oskarżenia zarzucono przekazywanie Janowi B. informacji oraz materiałów, które uzyskiwał w związku z wykonywaniem czynności kontrolnych objętych tajemnicą kontrolerską NIK.
Działali na szkodę interesu publicznego i prywatnego
W ocenie prokuratury zarzucane podejrzanym czyny cechują się wysokim stopniem społecznej szkodliwości. Jak czytamy w komunikacie prokuratury, spowodowały one rzeczywistą szkodę w interesie publicznym i prywatnym. "Poprzez swoje bezprawne działania oskarżeni naruszyli prawidłowość przeprowadzania postępowań konkursowych i prawidłowość funkcjonowania Najwyższej Izby Kontroli. Oskarżeni Krzysztof Kwiatkowski i Jan B. swoimi bezprawnymi zabiegami uniemożliwiali dokonanie obiektywnej oceny wszystkich uczestników postępowań konkursowych i tym samym uniemożliwili wybranie ich na stanowisko, na które aplikowali i tym samym wyrządzili szkodę w interesie prywatnym tych osób. Dokonując swoich czynów kierowali się naganną motywacją i partykularnymi interesami. Naruszyli przy tym autorytet i niezależność Najwyższej Izby Kontroli – naczelnego organu kontroli państwowej" – napisano w komunikacie.
Oskarżeni nie przyznają się zarzucanych im czynów