"SE" przypomina, że pod koniec czerwca prokuratura umorzyła postępowanie ws. uporczywego uchylania się od płacenia alimentów przez Kijowskiego. Dziennikarze tego tytułu twierdzą, że dotarli do uzasadnienia tej decyzji. W ocenie śledczych, choć były lider KOD nie płacił całych kwot zasądzonych mu alimentów, to jednak jakieś kwoty przekazywał na utrzymanie dzieci.
Ciekawe okazałe informacje przyniosło sprawdzenie przez śledczych w Urzędzie Skarbowym w Pruszkowie przychodów Kijowskiego za okres 2006-2015. "W 2006 r. Kijowski zarobił 151 tys. zł netto, ale w kolejnych latach jego roczne zarobki zmalały do ok. 18 tys. zł. Ku zaskoczeniu śledczych, w 2015 r. działacz KOD wykazał jedynie. 3 złote przychodów" – donosi "Fakt".
Czytaj też:
"SE" o alimentach Kijowskiego: To jego synowie interweniowali u komornika