Szef resortu zdrowia, Konstanty Radziwiłł twierdzi, iż chodzi o "możliwość skorzystania z nadzwyczajnej pomocy budżetowej dla najbardziej potrzebnych zakupów w służbie zdrowia". W zamyśle ustawy, zawarto szereg różnych potrzeb służby zdrowia, które mogłyby być sfinansowane właśnie w taki sposób. Minister Głowala wymienia m.in. program zdrowia dzieci w szkole, czy rodzaj dotacji dla NFZ, tak aby np. w ramach możliwości świadczeniodawców zredukować najdłuższe kolejki, przede wszystkim do operacji zaćmy oraz endoprotezoplastyki stawu biodrowego i kolanowego.
Zastrzegając, iż koncepcja zmian dopiero powstaje, Głowala poinformowała także, że w resorcie zdrowia rozpatrywana jest możliwość, by w tym roku zapłacić szpitalom za bieżące nadwykonania z tego roku. "Trwają prace, żeby postarać się zapłacić bieżące nadwykonania wszystkich szpitali z tego roku, żeby placówki weszły w sieć szpitali z pustym kontem". - Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Zdrowia - dodała.
Czytaj też:
Nowa praca Działoszyńskiego. Były szef policji został szefem... szpitala