Atak na policjantów w Łodzi. Padły strzały ostrzegawcze

Atak na policjantów w Łodzi. Padły strzały ostrzegawcze

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjneŹródło:PAP / Grzegorz Michałowski
Po tym jak sprawcy staranowali radiowóz, dwóch policjantów trafiło do szpitala. Grupa napastników uciekła dopiero, kiedy jeden z policjantów oddał strzały ostrzegawcze.

Do incydentu doszło wczoraj wieczorem, w pobliżu ulicy Paderewskiego – podaje serwis Onet.pl. Do nieoznakowanego samochodu, w którym jechali funkcjonariusze policji zajmujący się przestępczością pseudokibiców, podjechał drugi samochód w którym siedzieli zamaskowani mężczyźni. Kiedy policjanci pokazali przez szybę legitymacje i dali kierowcy pojazdu znak, by ten zjechał na pobocze, samochód najpierw zwolnił, a następnie uderzył w tył radiowozu. Samochód, którym jechali policjanci wbił się w słup, a dwóch policjantów odniosło lekkie obrażenia.

Kiedy z drugiego samochodu wybiegła grupa sprawców z niebezpieczny narzędziami w rękach, trzeci z funkcjonariuszy wyjął broń i oddał kilka strzałów ostrzegawczych, krzycząc przy tym: "policja". Dopiero wtedy napastnicy uciekli.

Jak dowiedzieliśmy się od policji, obecnie w związku z tą sytuacją zatrzymano jedną osobę – 41-letniego mężczyznę. Policja sprawdza czy mężczyzna uczestniczył we wczorajszej napaści, a także prowadzi czynności związane z poszukiwaniem wszystkich sprawców. Wiadomo, że sprawców było kilku, ale ze względu na dobro śledztwa, policja nie podaje jednak ilu dokładnie, ani na jakim etapie są ich poszukiwania.

Dwaj policjanci ranni w wyniku wepchnięcia radiowozu na słup, trafili wczoraj do szpitala, ale po opatrzeniu zostali wypuszczeni.

Źródło: DoRzeczy.pl / onet.pl/Policja
Czytaj także