Były policjant uczestniczący w zatrzymaniu Igora Stachowiaka, który zmarł na komisariacie we Wrocławiu usłyszał prokuratorski zarzut – informuje Radio ZET.
Według wcześniejszych nieoficjalnych ustaleń stacji TVN 24, zarzuty dotyczące przekroczenia uprawnień mają usłyszeć wszyscy czterej byli funkcjonariusze, którzy uczestniczyli w zatrzymaniu Stachowiaka. Miało się to stać dziś, jednak, jak podaje stacja, przesłuchanie i przedstawienie zarzutów tylko jednemu z nich zajęło jednak śledczym aż 6 godzin.
Śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny prowadzi Prokuratura Okręgowa w Poznaniu. Wczoraj również stacja TVN 24 opublikowała opinię biegłych, z której wynika, że funkcjonariusze nie przyczynili się do śmierci Stachowiaka.
Czytaj też:
Nowe fakty ws. śmierci Igora Stachowiaka. Jest opinia biegłych
Źródło: Twitter / TVN24.pl