Szyszko: Trybunał upokorzył Polskę

Szyszko: Trybunał upokorzył Polskę

Dodano: 
Jan Szyszko, minister środowiska
Jan Szyszko, minister środowiskaŹródło:PAP / Radek Pietruszka
Przebieg rozprawy przed Trybunałem Sprawiedliwości pokazał, że Komisji Europejskiej jak i wiceprezesowi Trybunału nie chodzi o dobro Puszczy Białowieskiej, a o upokorzenie Polski, która działa zgodnie z prawem - stwierdził minister środowiska Jan Szyszko.

W poniedziałek przed Trybunałem Sprawiedliwości w Luksemburgu odbyło się wysłuchanie stron (Komisji Europejskiej i przedstawicieli Polski) ws. postanowienia o zakazie wycinki w Puszczy Białowieskiej. Komisja zarzuciła polskim władzom, że nie respektują tego postanowienia (Trybunału Sprawiedliwości UE z końca lipca br.) i wystąpiła o nałożenie kar.

Według ministerstwa, przebieg rozprawy jak również zaistniałego incydentu „zdecydowanie wydaje się świadczyć, iż zarówno Komisji Europejskiej jak i wiceprezesowi, identyfikującemu się ze stroną skarżącą, nie chodzi o dobro siedlisk i gatunków wymienionych powyżej”. Tu nie liczy się siła argumentów. Tu liczy się argument siły, a głównym celem jest jedynie upokorzenie Polski mimo tego, że realizuje zarówno wymogi dyrektywy ptasiej i habitatowej (siedliska) jak i względy bezpieczeństwa publicznego” - oceniono.

Minister Środwiska Jan Szyszko po zakończonym posiedzeniu Trybunału, mówił, że sugestie wiceprezesa Trybunału, by Komisja wystąpiła o kary dla Polski to coś bardzo dziwnego. „Tu doszło do pewnego - powiedziałbym - nieporozumienia, ja bym powiedział dziwnego bardzo mocno. Sama KE chciała doprecyzować, co to jest bezpieczeństwo publiczne” - podkreślił Szyszko.

„Być może są rozbieżności między nami, a Komisją Europejską, natomiast wiceprzewodniczący Trybunału zasugerował od razu, by poszerzyć wniosek o uzasadnienie i skierowanie jakby sugestii do Trybunału Sprawiedliwości o wymierzenie pewnych kar związanych z brakiem realizacji postanowienia (...) Jeszcze nie widziałem takiej sytuacji, by sam sugerował temu, który pozywa Polskę, by nie tylko doprecyzował, ale też i zaostrzył swoje żądania” - mówił minister.

Resort we wtorkowym komunikacie przypomniał, że w wydanym w lipcu postanowieniu tymczasowym, wiceprezes Trybunału Antonio Tizzano wezwał Polskę do zaprzestania aktywnej gospodarki leśnej na obszarach Natura 2000 w Puszczy Białowieskiej, usuwania ponad stuletnich, martwych świerków, a także wycinki drzew w ramach zwiększonego etatu pozyskiwania drewna na terenie puszczy. Wyjątkiem są sytuacje zagrażające bezpieczeństwu publicznemu. W trakcie wysłuchania - jak wyjaśnił resort - Polska wskazywała, że na skutek „niekontrolowanej gradacji kornika drukarza nastąpiło poważne odkształcenie stanu i struktury udziału siedlisk, jak też występujących gatunków ważnych dla Wspólnoty”, a wycinka drzew prowadzona jest wyłącznie ze względów bezpieczeństwa.

„W świetle powyższych wyjaśnień Rzeczpospolita Polska zażądała oddalenia wniosku Komisji Europejskiej w całości jako bezzasadnego oraz uchylenia postanowienia wiceprezesa Trybunału z dnia 27 lipca 2017 r.” - zaznaczono w komunikacie.

Czytaj też:
KE: Polska naruszyła postanowienie o zakazie wycinki w Puszczy Białowieskiej

Czytaj też:
Jest odpowiedź Szyszko ws. "córki leśniczego"

Źródło: wp.pl
Czytaj także