Zdaniem szefa niemieckiego MSZ, dopominanie się Polski o odszkodowanie za straty poniesione w czasie II wojny światowej, to próba pogorszenia relacji między państwami. – Roszczenia reparacyjne byłyby próbą pogorszenia bliskich i dobrych relacji, jakie przez lata rozwinęły się między Niemcami a Polską – stwierdził.
Sprawa reparacji ponownie pojawiła się w dyskusji publicznej za sprawą prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który na lipcowej konwencji Zjednoczonej Prawicy wyraził opinię, że Polska nigdy nie otrzymała odszkodowania za gigantyczne szkody wojenne, których „tak naprawdę nie odrobiliśmy do dziś”.
Szef polskiego MSZ Witold Waszczykowski, powiedział, iż decyzja w sprawie ewentualnego wystąpienia do Niemiec o rekompensatę to kwestia tygodni lub miesięcy. Według niego, wynika to m.in. z potrzeby przeprowadzenia dokładnych badań dotyczących rozmiaru polskich strat – ekonomicznych i ludzkich.
Czytaj też:
"Na końcu nie będzie ani forsy, ani sympatii polsko-niemieckiej". Komorowski o reparacjachCzytaj też:
Cejrowski o reparacjach: PRL to była sowiecka okupacja, żaden podpisany wtedy dokument nie jest ważnyCzytaj też:
Reparacje od Niemiec możliwe? Jest sejmowa ekspertyza