Rząd rozszerzy granice obrony koniecznej?

Rząd rozszerzy granice obrony koniecznej?

Dodano: 
Konferencja Beaty Szydło i Zbigniewa Ziobro
Konferencja Beaty Szydło i Zbigniewa Ziobro Źródło: PAP / Marcin Obara
Dzisiaj rząd zajmie się m.in. projektem rozszerzającym granice obrony koniecznej przy odpieraniu napaści na mieszkanie, dom, lokal czy prywatny teren. Uzasadnieniem zmian projektu w Kodeksie Karnym jest ściślejsze chronienie praw ofiar przestępstw.

Zgodnie z projektem do art. 25 Kodeksu Karnego miałby zostać dodany zapis, iż karom nie podlegałby ten, kto przekraczałby granice obrony koniecznej “odpierając zamach polegający na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu albo przylegającego do nich ogrodzonego terenu lub odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc, chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące”.

“Szczególne okoliczności ataku, to jest wdarcie się do pomieszczeń mieszkalnych, a więc istotne naruszenie sfery prywatnej jednostki i związane z tym w praktyce niebezpieczeństwo powodują, że jest on na tyle społecznie szkodliwy, że usprawiedliwione jest podjęcie wszelkich środków mających na celu skuteczne powstrzymanie napastnika przed kontynuowaniem zamachu” - głosi uzasadnienie projektu.

Będą nadal obowiązywały dotychczasowe przepisy KK stanowiące, iż “nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem”. W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności, gdy sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia - głosi KK. Zgodnie z nim, nie podlega karze, kto “przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu”.

Podczas konsultacji projektu część prawników wskazywała, że może on powodować negatywne skutki uboczne np. promowanie postaw agresywnych przy rozwiązywaniu konfliktów z sąsiadami. Zdaniem szefa resortu sprawiedliwości, nie ma jednak obawy, że nowe przepisy dadzą pole do nadużyć, gdyż każde przekroczenie granic obrony koniecznej nadal będzie badane przez prokuraturę i to ona ustali, czy są przesłanki wyłączające odpowiedzialność karną osoby, która broni swego domu, mieszkania, posesji przed napaścią.

Czytaj też:
Rekonstrukcja rządu? Hofman o możliwych dymisjach dwóch ministrów

Źródło: RMF 24
Czytaj także