Gazeta pisze o spotkaniu obu polityków, do którego doszło 8 września w Belwederze. Duda i Kaczyński rozmawiali o projektach ustaw dotyczących Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego, które przygotowuje Kancelaria Prezydenta.
Według "Faktu" atmosfera podczas spotkania była "doskonała", jednak miało dojść do spięcia w sprawie procedury wybory nowej KRS. Andrzej Duda chce, by byli oni wybierani większością 3/5 głosów. Jeśli Sejm nie zbierze większości do wyboru członków KRS, decydować miałby prezydent.
Takie rozwiązanie nie podoba się prezesowi PiS, który miał zaproponować kompromis w tej sprawie. Propozycja Kaczyńskiego zakłada wybór 1/3 członków KRS przez Sejm zwykłą większością, kolejną 1/3 przez Senat, a następną 1/3 miałby wybierać prezydent.
Jak stwierdza gazeta, takie rozwiązanie spowoduje, że "po pozorowaniu przez dwa miesiące wyboru KRS, 2/3 jej składu wybrałby de facto prezes PiS". Niewymieniony z nazwiska współpracownik Andrzeja Dudy powiedział w rozmowie z "Faktem", że na taką propozycję prezydent się nie zgodzi.
Przypomnijmy, że z pakietu trzech ustaw reformujących wymiar sprawiedliwości, które przygotował PiS, Andrzej Duda podpisał tylko jedną – o ustroju sądów powszechnych. Prezydent zawetował ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym, zapowiadając, że przygotuje własne projekty i przedstawi je jesienią. Mamy je poznać 25 września.