Wizyta księcia Williama w Rzeszowie była utrzymywana w tajemnicy ze względów bezpieczeństwa, dopóki nie wyjechał i nie przybył do stolicy, Warszawy – podaje BBC.
– Dziękuję za wszystko, co tu robicie – powiedział następca tronu podczas spotkania z polskimi i brytyjskimi żołnierzami oraz szefem MON Mariuszem Błaszczakiem. – Wykonujecie tutaj dobrą robotę. Obrona naszej wolności jest naprawdę ważna – dodał.
Wizyta Williama w Polsce odbywa się na prośbę rządu Wielkiej Brytanii, ale książę od samego początku jasno wyrażał swoje poparcie dla Ukrainy, kiedy została zaatakowana przez Rosję w lutym ubiegłego roku.
Książę William w Warszawie. Spotkał się z Trzaskowskim
Następca tronu odwiedził też ukraiński ośrodek dla uchodźców w Warszawie i spotkał się z niektórymi z 300 przebywających tam kobiet i dzieci. Williamowi towarzyszył prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. "Wspólnie odwiedziliśmy punkt dla uchodźców przy ul. Wołoskiej. Dziękuję za wizytę, za zaangażowanie, za całe wsparcie okazywane naszym ukraińskim przyjaciołom" – napisał Trzaskowski na Twitterze.
– Wspaniale jest być z powrotem w Polsce – powiedział książę po wylądowaniu w Warszawie. – Nasze narody mają silne więzi. Poprzez naszą współpracę na rzecz wspierania narodu ukraińskiego i jego wolności, która jest także naszą i waszą wolnością, więzi te są dalej wzmacniane – przekonywał.
– Jestem tutaj, ponieważ chcę osobiście podziękować polskim i brytyjskim żołnierzom współpracującym w ścisłym i kluczowym partnerstwie. Chcę też oddać hołd inspirującemu człowieczeństwu narodu polskiego. Otworzyliście swoje serca tak samo, jak wasze domy – podkreślił.
W ramach swojego dwudniowego pobytu w Polsce książę spotka się w czwartek w pałacu prezydenckim z prezydentem Andrzejem Dudą. Złoży też wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza na placu Piłsudskiego.