Jak podkreślają działacze Akcji, to właśnie lipcowe protesty pod warszawskimi sądami, Pałacem Prezydenckim i w wielu innych miejscach w całej Polsce, spowodowały, że prezydent zawetował cześć ustaw w ramach reformy sądownictwa. Już w najbliższy poniedziałek Andrzej Duda ma przedstawić swoją wersję zawetowanych ustaw i to właśnie w związku z tymi (nieujawnionymi jeszcze) projektami odbywają się protesty.
Sympatycy Akcji i innych inicjatyw oraz opozycji, którzy protestowali przeciwko zmianom proponowanych przez PiS w lipcu, obawiają się teraz, że w nowym projektach prezydenta znajdą się podobne zapisy jak w zawetowanych ustawach.
twitterPrzypomnijmy, że w lipcu przed Przed Pałacem Prezydenckim i Sądem Najwyższym gromadzili się ludzie, którzy domagali się, aby prezydent zawetował ustawy dotyczące zmian w sądownictwie. Protestujący przynosili ze sobą świece, żeby utworzyć tzw. łańcuch światła, skandowano m.in. hasła "Chcemy weta" i "Wolne sądy". Organizatorzy odczytywali też z ustawionej na Krakowskim Przedmieściu sceny preambułę Konstytucji RP.
Takie manifestacje odbywały się w lipcu w całym kraju.