Jak co niedzielę dyskusja w studiu była ożywiona. Politycy omawiali najpilniejsze bieżące kwestie budzące zainteresowanie opinii publicznej.
Poseł PO Andrzej Halicki utrudniał wypowiedź posła PiS Marcina Horały. Na to zareagował Andruszkiewicz. Wtedy Halicki wypomniał posłowi Kukiz'15 sprawę kilometrówek. Doszło do starcia słownego gości TVP Info.
– Czy rozliczył pan już sprawę kilometrówek – zaczepił Halicki Andruszkiewicza. Ten nie pozostał mu dłużny. – Mamy rozmawiać o takich sprawach? A pan syna pilnuje? O pańskim synu pisano, że miał narkotyki, o mnie pisano, że jakieś kilometrówki. Ja uważam, że jesteśmy niewinni. Tak czy nie, jesteśmy winni? A chce pan iść do sądu? No to możemy się spotkać – odpowiedział.
Podczas tej samej audycji Halicki i Andruszkiewicz starli się też w kwestii przyjmowania do Polski imigrantów. Polityk Platformy Obywatelskiej stwierdził przed kamerami, że jego partia nigdy nie była za przymusowym przyjmowaniem imigrantów.
Słowa te krótko skomentował Adam Andruszkiewicz: – Myślę, że widzom opadły ręce i niektórzy turlają się ze śmiechu.