Minister skomentował w radiu informacje "Gazety Wyborczej" dotyczące obcięcia emerytur dawnych sportowców z klubów milicyjnych, w związku z ustawą deubekizacyjną.
W audycji "Rozmowy pod krawatem", stwierdził, że ustawa nie obejmuje sportowców z klubów wojskowych i milicyjnych. – Myślę, że są tutaj kwestie do wyjaśnienia. Wyraźnie podkreślamy, że etaty milicyjne czy wojskowe nie skutkują obniżeniem emerytur dla tychże sportowców, którzy byli na takich etatach. Czym innym jest oczywiście etat "esbecki" i "ubecki" – tłumaczył polityk.
Zgodnie z ustawą dezubekizacyjną, którą Sejm przyjął w grudniu 2016 roku, emerytury i renty byłych esbeków i funkcjonariuszy tajnych służb PRL mają zostać obniżone do wysokości średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS, czyli ok. 2 tys. zł (emerytura) i ok. 1,5 tys. zł (renta). Nowe przepisy wejdą w życie w listopadzie 2017 roku.