Stankiewicz mocno o prezydencie. "Moim zdaniem przeszedł do opozycji"

Stankiewicz mocno o prezydencie. "Moim zdaniem przeszedł do opozycji"

Dodano: 
Ewa Stankiewicz
Ewa StankiewiczŹródło:PAP / Radek Pietruszka
- Wprowadzenie ławników, to całe uspołecznienie, to są ruchy w dobrym kierunku. Natomiast takie twarde stanowisko wobec tego, że nie zostaną wymienieni sędziowie Sądu Najwyższego to jest punkt, który może wysadzić reformę sądownictwa - powiedziała reżyserka i publicystka Ewa Stankiewicz w programie "O co chodzi" na antenie TVP Info, komentując propozycje Andrzeja Dudy ws. zmian w sądownictwie.

– Ustalenie, że w wieku 65. lat sędziowie przechodzą w stan spoczynku, ale mogą od tego odwołać się do prezydenta, to są rzeczy, które bardzo mnie niepokoją – wskazała Stankiewicz. Jej zdaniem, czas na głęboką reformę wymiaru sprawiedliwości, która może się wydarzyć dopiero po wymianie całego składu Sądu Najwyższego oraz Krajowej Rady Sądownictwa.

– Nie pudrowanie trupa, nie leczenie gangreny pudrem, tylko rzeczywista, realna aktywność spowoduje, że wreszcie w Polsce wymiar sprawiedliwości będzie sprawny i sprawiedliwy – podkreśliła red. Ewa Stankiewicz. – Jesteśmy przyzwyczajeni już do tego, że pan prezydent pięknie mówi. Ale trzeba patrzeć też na to, co pan prezydent robi – dodała.

Źródło: TVP Info
Czytaj także