Ziemkiewicz mocno o liberalnych dziennikarzach: Wór pokutny, popiół na łby i przepraszać lemingi

Ziemkiewicz mocno o liberalnych dziennikarzach: Wór pokutny, popiół na łby i przepraszać lemingi

Dodano: 
Rafał A. Ziemkiewicz
Rafał A. Ziemkiewicz Źródło:PAP / Arek Markowicz
"To apel do całego środowiska antypisowskich totalników – w lustereczko i zrozumcie wreszcie, że PiS przy wszystkich swoich wadach rządzi dzięki wam. Nie podobają się te rządy? To wór pokutny, popiół na łby, i idźcie swych lemingów przepraszać, zamiast podjudzać ich do kolejnych przeciwskutecznych marszów i wieców" - pisze publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz o liberalnych dziennikarzach i ostatniej okładce "Newsweeka".

Publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz odniósł się do najnowszej okładki "Newsweeka", na której Andrzej Morozowski, Dominika Wielowieyska i Jacek Żakowski twierdzą, że "trzeba się bić o wolność słowa". "Ludzie, którzy przez lata epatowali butą i nie próbowali ukryć głębokiego przeświadczenia, że każde ich światłe pouczenie podchwytywane jest z zachwytem przez masy, że wszyscy, a w każdym razie wszyscy na pewnym poziomie, młodzi, wykształceni, z dużych miast, czyli większość, uznają w nich liderów opinii, a kto nie od nich, ten oszołom, obciach, prymityw i niech zdycha – nagle wchodzą w retorykę wołających na puszczy i prześladowanych, omalże małych wilczków z Obławy Wysockiego/Kaczmarskiego" – pisze Ziemkiewicz.

Ziemkiewicz stwierdza, że bohaterowie okładki "Newsweeka" od dwóch lat wmawiają sobie i swoim czytelnikom/widzom, że wszyscy, tak jak oni, są przeciwko PiS, "że ogromna większość społeczeństwa niczego nie pragnie bardziej, niż żeby znowu było tak jak było, że dobra zmiana to tylko garstka fanatyków, która dorwała się do władzy wskutek przypadku, rozbicia głosów i apatii większości". "To wasz głupi kalizm w odniesieniu do Tuska i jego gangu, kurczowe zamykanie latami oczu na coraz gorsze przewały rządzącej mafii PO-PSL, stosowanie szantażu ani słowa krytyki, bo przyjdzie PiS doprowadził do całkowitego zgnicia i ośmiorniczkowej deprawacji tamtej ekipy. Pudrowaliście tego trupa, aż zaczął śmierdzieć tak, że wyborcy zatrzęśli się z obrzydzenia i nie było już o czym gadać" – podsumowuje publicysta.

Cały wpis Ziemkiewicza:

facebook

Źródło: Facebook
Czytaj także