Akta świadczą o tym, że prof. Witold Kieżun z punktu widzenia Służby Bezpieczeństwa nawiązał współpracę, w związku z tym zarejestrowano go jako tajnego współpracownika. Jednak odpowiedź na pytanie, na ile ta współpraca miała charakter konfidencjonalny, a na ile charakter wpisujący się w pewnego rodzaju pokoleniowy dylemat, wymaga dalszych badań i studiów - powiedział prof. Jan Żaryn komentując publikację tygodnika Do Rzeczy Tajemnica agenta "Tamizy".
Całość dostępna na portalu fronda.pl.
Prof. Jan Żaryn (fot. TV Republika)