Wielowieyska: Nasi dobrze grają. Co za ulga. Prezes PZPN: Proszę się od nas...

Wielowieyska: Nasi dobrze grają. Co za ulga. Prezes PZPN: Proszę się od nas...

Dodano: 
Dominika Wielowieyska
Dominika Wielowieyska Źródło:PAP / Adam Warżawa
"Nasi dobrze grają. Co za ulga. Inaczej Staruch dałby im z liścia. A PZPN jakiś czas dyplomatycznie by milczał, bo po co się wychylać" - napisała na Twitterze dziennikarka "Gazety Wyborczej" Dominika Wielowieyska, czym próbowała nawiązać do ostatniego incydentu na parkingu Legii. Prezes PZPN Zbigniew Boniek nie pozostał dłużny. "Proszę się od nas.....wie Pani co!" - napisał.

W przedostatniej kolejce grupy E eliminacji mistrzostw świata reprezentacja Polski rozgromiła na wyjeździe Armenię 6:1 (3:1) i jest już o krok do awansu. Trzy gole zdobył kapitan Robert Lewandowski, który z 50 trafieniami został jednocześnie najlepszym strzelcem reprezentacji Polski w historii. Lewandowski wyprzedził Włodzimierza Lubańskiego.

"Nasi dobrze grają. Co za ulga. Inaczej Staruch dałby im z liścia. A PZPN jakiś czas dyplomatycznie by milczał, bo po co się wychylać" - napisała pod koniec meczu na Twitterze dziennikarka "Gazety Wyborczej" Dominika Wielowieyska, czym chciała nawiązać do ostatniego incydentu na parkingu Legii Warszawa. Prezes PZPN Zbigniew Boniek nie pozostał dłużny. "Proszę się od nas.....wie Pani co!" - napisał. Tweet dziennikarki "Wyborczej" został również skrytykowany przez innych internautów.

twitter

"Panie Prezesie taka odpowiedź świadczy o Panu, nie o mnie" – skomentowała dziennikarka.

twitter

Przypomnijmy, że w niedzielę Legia przegrała na wyjeździe w fatalnym stylu z Lechem Poznań 0:3. Kiedy drużyna przyjechała w nocy na klubowy parking, to czekało tam na nią ponad 50 pseudokibiców. Do autokaru wszedł przywódca grupy, który „zaprosił” piłkarzy na zewnątrz. Takie sytuacje się zdarzają, więc zawodnicy sądzili, że czeka ich nieprzyjemna rozmowa. Było jednak inaczej. Pseudokibice rzucili się na nich, uderzając głównie w tył głowy, z „liścia” w twarz. Całe zajście trwało około 10 minut.

Źródło: Twitter
Czytaj także