Dr hab. Zaradkiewicz odniósł się w programie do pracy Komisji Weryfikacyjnej oraz afery reprywatyzacyjnej. Jak mówił, w całym procesie mieliśmy do czynienia z potencjalnie dwoma etapami. – W pierwszym urzędnik z upoważnienia prezydent wydawał decyzje. Drugi etap to etap sądowy. To nie tylko kwestie kuratorów, ale i pytania o to, czy takie grunty miejskie, które są przeznaczone pod użyteczność publiczną, mogły być zwracane. A sądy na to pozwalały – mówił.
W rozmowie pojawił się także wątek reformy sądownictwa i projektu ustawy dot. KRS. – Nie chcę oceniać mechanizmu dyskutowanego w świecie polityków. Powiem tylko tak: mechanizm wyłaniania członków KRS powinien być efektywny. Mam nadzieję, że politycy dojdą do porozumienia – stwierdził.
Czytaj też:
Semka: Reforma sądów musi ruszyć z kopyta. Nie ma czasu do stracenia