"Rzeczpospolita" przypomina, że ocenę pracy poszczególnych ministerstw prezes PiS zapowiedział na kongresie w Przysusze. Teraz zaś ma nastąpić realizacja tej zapowiedzi.
Kaczyński miał wyrazić ogólne zadowolenie z dwuletnich rządów jego formacji. Wyróżnionym przez niego ministrem miał być Zbigniew Ziobro, którego nazwał jednym z najsprawniejszych. Według doniesień "Rzeczpospolitej", podczas piątkowego spotkania Jarosław Kaczyński miał mówić o problemach w resorcie kierowanym przez Witolda Waszczykowskiego.
To właśnie Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest tym, które wymienia się najczęściej w kontekście rekonstrukcji. Jak twierdzi rozmówca "Rzeczpospolitej", elementem "nowego rozdania" mogłoby być - o czym mówi się w kuluarach - przyznanie prezydentowi możliwości wskazania szefa dyplomacji. Tu pojawia się nazwisko Krzysztofa Szczerskiego.
Często wskazuje się też, że tekę może stracić szef resortu infrastruktury i budownictwa.
Według "Rzeczpospolitej", do rekonstrukcji rządu mogłoby dojść w połowie listopada, przy okazji dwulecia rządów Zjednoczonej Prawicy. "Nastąpiłoby to równolegle z reorganizacją wewnątrz Zjednoczonej Prawicy oraz próbą ustalenia nowych zasad współpracy z ośrodkiem prezydenckim" – twierdzi dziennik.