"Czy celem kamer w lokalach wyborczych ma być zastraszanie? Wielki brat będzie patrzył jak głosujemy? Kto nie za PIS, ten może mieć kłopoty?" - napisała na Twitterze przewodnicząca klubu Nowoczesnej. Internauci szybko wytknęli jej, że pomysł zamontowania kamer nie jest wymierzony w głosujących.
Katarzynie Lubnauer nie spodobał się pomysł, aby w lokalach wyborczych zamontować kamery. Przewodnicząca klubu Nowoczesnej z góry założyła, że to sposób PiS-u na rozliczanie ludzi z tego, na kogo głosują.
Internauci szybko wytknęli jej, że kamery miałyby być skierowane na komisję, a ich celem jest dodatkowa ochrona przed fałszerstwami wyborczymi. Ciężko wśród licznych komentarzy odnaleźć jakiekolwiek wsparcie dla myśli poseł Nowoczesnej.
twittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwitter
Źródło: DoRzeczy.pl